Artykuł oryginalnie pojawił się na blogu mobilna.pl Kamila Brzezińskiego pod adresem http://mobilna.pl/2012/10/nokia-lumia-610-nfc/. Polecam również recenzję wideo Kamila dostępną na YouTube.
To drugi aparat z Windows Phone 7 z jakiego przyszło mi korzystać. Mój pierwszy kontakt z systemem Microsoftu to model HTC Mozart i byłem pozytywnie zaskoczony, mimo wyraźniej niedojrzałości systemu. Teraz w moje ręce wpadła Nokia Lumia 610 NFC, jeden z podstawowych modeli fińskiego producenta zaopatrzony w system z Redmond. Postanowiłem powalczyć z moimi przyzwyczajeniami, na tydzień przełożyć kartę sim do skromniejszej od iPhone’a 4 Nokii i sprawdzić czy system dojrzał i jest w stanie zastąpić mi środowisko stworzone przez Apple.
Po otwarciu pudełka widzimy standardowy zestaw dołączany do każdego telefonu: ładowarkę, kabel usb oraz słuchawki.
Sam telefon wykonany jest dość solidnie i sprawia pozytywne wrażenie. Z przodu króluje oczywiście 3,7” ekran o rozdzielczości 480x800 pikseli i typowy dla Windows Phone 7 zestaw przycisków dotykowych.
Na górze obudowy znajduje się standardowe gniazdo słuchawkowe 3,5mm i microUSB, służące do ładowania telefonu i podłączania go do komputera.
Z boku znajdziemy przyciski głośności, spust aparatu oraz przycisk odblokowania telefonu. Tył wykonany jest z przyjemnego w dotyku, solidnego, gumowanego plastiku. Znajdziemy tam także aparat z matrycą 5MPx, diodą doświetlającą LED oraz głośnik. Nie ma za to przedniej kamery do rozmów wideo.
Jak już wspomniałem telefon sprawia bardzo pozytywne wrażenie i może się podobać. Głównie ze względu na wagę - 131g i opływowe kształty świetnie leży w ręce. Wszystkie przyciski są rozmieszczone w sposób bardzo przemyślany, w szczególności przycisk odblokowania ekranu - jest wprost pod kciukiem i nie trzeba gimnastykować ręki, żeby do niego sięgnąć.
Telefon obsługuje szybkie połączenia HSUPA/HSDPA, WiFi w standardzie 802.11n, Bluetooth 3.0. Dodatkową ciekawostką jest moduł NFC, który w przyszłości będzie pozwalał na płatności zbliżeniowe (taką funkcjonalność muszą niestety wprowadzić banki w porozumieniu z operatorami). Po raz pierwszy miałem przyjemność korzystania z NFC parując słuchawkę Bluetooth, zbliżając ją do telefonu. Muszę przyznać, że jest to bardzo wygodne.
Pozytywnie muszę ocenić jakość wykonywanych rozmów - telefon wypadł o wiele lepiej od iPhone’a 3 i 4, których używałem dotychczas. Dzwięk jest czysty i rozmówcę słychać o wiele wyraźniej.
Aparat, w który został wyposażony telefon ma matrycę 5MPx i robi całkiem przyzwoite zdjęcia, jakością zbliżone do iPhone’a 4. Nie ma jednak szans w konkurencji z droższymi modelami telefonów. Oto kilka przykładowych zdjęć wykonanych w różnych warunkach.
Dla porównania podobne zdjęcia wykonane telefonem iPhone 4.
Nokia Lumia 610 NFC jest wyposażona w 8G pamięci flash bez możliwości jej rozszerzenia. Jeżeli nie przechowujemy na telefonie dużej ilości muzyki i filmów - jest to pojemność wystarczająca. Procesor taktowany z zegarem 800MHz i 256M pamięci RAM spokojnie wystarcza do wykonywania większości zadań.
Nokia Lumia 610 NFC napędzana jest przez system Windows Phone 7.5 i dla mnie wygląda bardzo oryginalnie i świeżo. Choć niektóre elementy tekstowe, np. tytuły menu są trochę zbyt duże, to wszystko jest bardzo czytelne i estetyczne. Funkcje wbudowane w system działają płynnie i sprawiają wrażenie obcowania z aparatem z wyższej półki.
Telefon dostajemy z bogatym zestawem oprogramowania - Nokia Maps, nawigacja, Office 356. Dostępna jest również integracja z Facebookiem (w tym np. kontakty, czat) i Twitterem. Bez problemu możemy skonfigurować kilka kont pocztowych i instalować dodatkowe aplikacje ze sklepu Marketplace. Ulubione, najczęściej używane aplikacje możemy dowolnie skonfigurować w postaci aktualizowanych na żywo kafelków na ekranie startowym. Po przesunięciu palcem w lewo mamy dostęp do wszystkich zainstalowanych na telefonie aplikacji. Menu jest proste i intuicyjne, chociaż do nowego sposobu obsługi trzeba się trochę przyzwyczaić. W Marketplace, sklepie z aplikacjami bez problemu znalazłem moje ulubione programy, np. Foursquare, Endomondo.
Niestety, telefon ma też wady. Przyzwyczajony do telefonu z wyższej półki oczekiwałem, że Nokia Lumia 610 będzie w stanie zastąpić mi iPhone’a 4 we wszystkich zadaniach. Okazało się, że przeliczyłem się głównie ze względu na ilość dostępnej pamięci RAM. 256M to wystarczająca ilość, jeśli będziemy korzystać z wbudowanego oprogramowania. Jeżeli zaczniemy instalować dodatkowe programy z Marketplace i intensywnie z nich korzystać to telefon będzie sobie radził znacznie gorzej. Na przykład zameldowanie się na Foursquare zajmuje ponad dziesięć razy więcej czasu niż na iPhone 4. Przykra niespodzianka może spotkać graczy, którzy chcieli na Nokii Lumia 610 pograć w ulubione gry mobilne. W przypadku niektórych tytułów w Marketplace, np. popularnego Angry Birds, ujrzymy informację, że gra nie zadziała na tym modelu telefonu. Rozczarowujący był czas pracy na baterii. Telefon przy średnim użytkowaniu (kilkanaście minut rozmowy, kilkanaście smsów, 30 minut internetu) wytrzymywał niecały dzień. Zazwyczaj musiałem go w ciągu dnia doładowywać. Być może było to spowodowane tym, że testowany egzemplarz telefonu to przechodnia wersja developerska i nie byłem pierwszą osobą, która miała go w rękach.
Kolejną sprawą utrudniającą korzystanie z aplikacji jest GPS. Owszem, zapis trasy czy lokalizacji jest bardzo precyzyjny, ale czas złapania sygnału satelity jest wyjątkowo długi.
Ocena końcowa Nokii Lumia 610 NFC wcale nie jest łatwa. Z jednej strony jest to bardzo solidnie wykonany telefon. Estetyczna obudowa, niezłej jakości materiały, przemyślany układ przycisków, dopracowany, prosty w obsłudze i czytelny system operacyjny spokojnie spełni wymagania użytkownika. Z drugiej strony nie mogę zrozumieć dlaczego Nokia nie pokusiła się o wbudowanie w telefon więcej pamięci operacyjnej. Z powodu jej braku telefon będzie swoją powolnością denerwował wymagającego, nastawionego na dużą ilość aplikacji użytkownika. Nokię Lumia 610 NFC poleciłbym osobom, które potrzebują przede wszystkim solidnego telefonu do dzwonienia z funkcjami internetowymi. Jeżeli potrzebujesz czegoś co spełni funkcję małego komputera - lepiej dołożyć trochę pieniędzy i kupić coś mocniejszego.
Cena telefonu Lumia 610 NFC nie jest wysoka. Na Allegro znalazłem egzemplarze dostępne już od około 500zł a w sklepach 600zł. Nie jest to więc telefon drogi i jak na jego możliwości cena jest bardzo dobra.
Telefon do testów otrzymałem dzięki uprzejmości Kamila Brzezińskiego, specjalisty w dziedzinie rozwiązań mobilnych i autora bloga http://mobilna.pl.
The comment section is currently empty.
Share your thoughts...