Amerykańska stacja telewizyjna Showtime ma zdolność do produkowania niezłych seriali. Rome, The Mentalist, The Tudors – to moje ulubione seriale. Niedawno amerykanie wydali nową serię, rzucając nas ponownie (jak w The Tudors) w okres Renesansu.
Tym razem poznajemy pochodzącego z Walencji kardynała Rodrigo Borgię (świetny Jeremy Irons) i jego rodzinę. Rodrigo używając swoich wpływów już na początku serialu zostaje Papieżem jako Aleksander VI i od tej pory robi co może, żeby utrzymać swoje stanowisko. Zaspokajać jego ambicje, czasami wbrew własnej woli i przekonaniom pomaga mu oczywiście jego rodzina – wyrachowany Cesare, porywczy i lekkomyślny Juan, piękna córka Lukrecja, żona Vanozza.
Rodrigo Borgia oczywiście nie jest kryształowy. Zresztą nikt w tamtych czasach nie był. Papież, kardynałowie mają dzieci, żony, kochanki. Na porządku dziennym są spiski i morderstwa – możnaby zażartować, że arszenik był wtedy czymś bardzo powszechnym.
Materiał świetny na serial. W końcu rodzina Borgiów jest przedstawiana jako prekursorzy włoskiej mafii. Ja na pewno z zainteresowaniem będę śledził dalsze losy bohaterów i Wam też gorąco polecam. Bo jak zwykle w przypadku Showtime – jest to porządnie zrobiona produkcja.
Więcej o serialu tutaj.
No i oczywiście trailer…
Leave a Reply