Media mnie rozpieszczają. Najpierw Ubisoft wydał świetną grę Assassin’s Creed IV: Black Flag, która pozwalała wcielić się w grasującego po Karaibach pirata. Teraz telewizja Starz obdarzyła nas serialem Black Sails.
Sleepy Hollow
Jeździec bez głowy był motywem przewodnim wielu filmów. Najlepiej oczywiście pamiętamy ten, w którym świetnie zagrał Johnny Depp. Teraz przyszła wreszcie pora na serial. Właśnie zakończył się jego pierwszy sezon.
True Detective
Stacja telewizyjna HBO jest znana z produkcji seriali i ma już na koncie kilka perełek. Niedawno na ekranach pojawiło się kolejne ich dzieło, które już po obejrzeniu pierwszego odcinka zrobiło na mnie duże wrażenie.
Jak nie przegapić nowego odcinka ulubionego serialu
Każdy o czymś czasem zapomina. Jednym zdarza się to częściej a innym mniej. Jeśli należysz do grupy tych pierwszych i przypadkiem jesteś fanem seriali, ten wpis jest skierowany właśnie do Ciebie.
To boldly go where no man has gone before
Oryginalna seria Star Trek z lat 60-tych może Cię wprawić w niezłe zakłopotanie. Na początku będziecie chcieli się śmiać. Dziwne dialogi, beznadziejne efekty specjalne. Są też komputery z wajchami, lampkami i malutkimi lub w ogóle bez ekranów. Nie takie podróże kosmiczne zapewne oczekiwaliśmy oglądać na naszych ekranach. Ale może niektórzy z nas są za młodzi, żeby zrozumieć dlaczego ten kiepsko wyglądający serial tak wciąga. Star Trek nie można oceniać po tym jak wygląda. W latach 60-tych podróże kosmiczne raczkowały. Rosjanie w 1961 wysłali na orbitę Yurija Gagarina. W 1969 Neil Armstrong i Buzz Aldrin wylądowali na księżycu. A w Star Trek w 1966 scenarzyści wykorzystali długie kosmiczne podróże. Są statki kosmiczne poruszające się z prędkością światła i szybciej, komunikacja bezprzewodowa na ogromne odległości, lasery, bardzo rozwinięta medycyna. A to dopiero początek. Scenarzyści próbowali nawet na potrzeby serialu przewidywać przyszłość rodzaju ludzkiego (np. III Wojna Swiatowa w latach 1990-tych, rządy genetycznie zmodyfikowanych ludzi).
Homeland
Jeśli chodzi o seriale telewizyjne to stacja Showtime jest jedną z lepszych. Lista ich programów jest długa i pełna świetnych produkcji. Nie trzeba długo szukać - The Tudors, The Borgias, House of Lies. Teraz oglądamy kolejne dzieło speców z Showtime - Homeland. O czym jest serial?
Zaginiony w akcji w Iraku sierżant Nicholas Brody powraca do domu po 8 latach. Carrie Mathison, ambitna oficer CIA podejrzewa, że może on być zamieszany w atak na Stany Zjednoczone. ()
Proponuję rzucić okiem na trailer:
Suits
Pisząc ten tekst czekam na najbliższy czwartek. Wtedy właśnie zostanie wyemitowany ostatni odcinek drugiej serii serialu. I naprawdę nie mogę się doczekać bo serial jest po prostu świetny. Proponuję obejrzeć trailer...
O co chodzi? Sprawa całkiem prosta. Geniusz wyrzucony z college’u zostaje zatrudniony przez jednego z najlepszych prawników w Nowym Yorku, Harvey’a. Problem polega na tym, że Mike (bo tak ma na imię ów genialny człowiek) nigdy nie studiował prawa. Nie skończył nawet żadnego college’u. Ma za to fotograficzną pamięć i wszystko co przeczyta - pamięta. Tak więc Harvey ryzykuje i zatrudnia Mike’a, co powoduje wiele problemów ale i zarazem dostarcza ciekawych historii.
Intrygi, morderstwa i seks w Watykanie...
Amerykańska stacja telewizyjna Showtime ma zdolność do produkowania niezłych seriali. Rome, The Mentalist, The Tudors - to moje ulubione seriale. Niedawno amerykanie wydali nową serię, rzucając nas ponownie (jak w The Tudors) w okres Renesansu.
Spartacus: Blood and Sand
Bardzo lubię oglądać seriale. Nie są to jednak hity z TVP i innych szałowych polskich stacji telewizyjnych. Do moich ulubionych mogę spokojnie zaliczyć takie pozycje jak Firefly, The Tudors, Rome, House M.D czy The Mentalist. Każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy i przyciągający. Firefly - idealny scenariusz i doskonała gra aktorów, The Tudors, Rome - charakteryzacja, tło historyczne, House, The Mentalist - główny bohater. Od niedawna do tej grupki dołączył nowy serial, a mianowicie Spartacus: Blood and Sand.