Latka lecą, człowiek się starzeje i oczekuje się od niego innych rzeczy. Praca, rachunki i inne obowiązki wyrywają nas w końcu z dzieciństwa i wpędzają w różne mniej lub bardziej ciekawe role społeczne. Zarabiamy na siebie, podejmujemy poważne zobowiązania. Ale nie zawsze tak było. Czasami z utęsknieniem wracam myślami do czasów, kiedy moim jedynym zmartwieniem było... No, nie było zmartwień. Chodziłem do szkoły, grałem w piłkę pół dnia i do snu byłem zmuszany.
Pamiętam jak za pieniądze uzbierane na moją pierwszą komunię tata kupił komputer. Ach co to była za maszyna. Piękna, zgrabna Amiga 600. Setki stoczonych pojedynków, dziesiątki zarwanych nocy. Kłótnie o to kto przejmuje joystick. Jak wtedy się grało! Gry, mimo żenującej wręcz jak na dzisiejsze standardy grafiki, wciągały jak bagno. Pobudzały wyobraźnię, przykuwały do komputera na długie godziny, na całe noce. Czasami nawet grała cała rodzina. Kto nie pamięta pierwszej Cywilizacji, Sensible Soccer, Lotus, Dyna Blaster, North and South, Flashback... Było tego mnóstwo, każda z nich zapierała dech w piersiach i nie można się było od niej oderwać. Taka Cywilizacja wgrywała się z 4 dyskietek przez dobre 15 minut ale było warto (wiem, na C64 i ZX Spectrum było gorzej, ale mnie to ominęło:-).
Później przechodziło się przez różne etapy growego szaleństwa, które stopniowo malało. Teraz na granie nie ma czasu, są inne zajęcia. Mi pozostało co jakiś czas włączyć Starcraft II lub zagrać w jakąś szybką gierkę na iPhone. Kiedyś znalazłem wspaniały remake Pinball Dreams, mojego ulubionego flippera, później było NBA Jam. Teraz przyszła pora na kolejną kultową grę. Wpadłem na nią w komentarzach na Google+...
Gobliiins! Fantastyczna gra logiczno-przygodowa typu point & click. Gra pozwalała nam na sterowanie grupką zabawnych postaci, z których każda posiadała unikalne umiejętności. Odpowiednio kombinując i wykonując nieraz absurdalne zadania trzeba było przebrnąć przez 22 plansze pełne dziwnych zagadek i dzikiego poczucia humoru.
Teraz gra pojawiła się na platformę iOS i można ją ściągnąć na iPhone’a za jedyne albo aż 2,39€. Dostępna jest oczywiście w App Store. Teraz kończąć pisanie zastanawiam się. Kupić czy nie? Kusi strasznie ale wiem, że jak to zrobię to żywotność baterii spadnie drastycznie i mogę przegapić w tramwaju kilka przystanków. Przy okazji chciałem Was zapytać w co Wy graliście na komputerach przed pojawieniem się PC? Co trzymało Was przy Atari, ZX Spectrum, Commodore 64? Zapraszam do dyskusji!
2011-09-01 23:28:00
Mac Moc --- Widzę, że się spodobał komentarz ;) Klasyka, co tu dużo mówić.
2011-09-01 23:32:00
Sebastian Samulczyk --- O tak. Chociaż osobiście wolę część trzecią. Była dużo ciekawsza i jednak bardziej zabawna ;-)
Share your thoughts...