Dzisiaj wykupiłem usługę iTunes Match. Trochę wzbraniałem się przed wydaniem w sumie małej kwoty (24.99€ na rok) i w sumie nie wiem dlaczego. O co w ogóle chodzi?
Dzięki usłudze iTunes Match cała Twoja kolekcja muzyki — także utwory zaimportowane z płyt CD — może być przechowywana w iCloud. W rezultacie masz dostęp do muzyki ze wszystkich swoich urządzeń. Gdziekolwiek akurat jesteś, możesz słuchać dowolnych utworów ze swojej kolekcji.
Apple przeskanowało całą moją bibliotekę muzyczną (5836 utworów). Te, które są dostępne w sklepie iTunes – mogę odtworzyć na każdym moim urządzeniu – iPhonie, iPadzie, innym komputerze natychmiast. Pozostałe utwory, których sklep nie sprzedaje są wysyłane do iCloud i jak proces ten już się zakończy – również będą dla mnie dostępne wszędzie.
Miałem się wstrzymać z recenzją przez jakiś czas ale po tym jak pusty iPad może odtwarzać większość z moich utworów bez synchronizacji już po 30 minutach uznałem, że nie ma na co czekać. Usługa jest świetna, działa bardzo dobrze i co najważniejsze – w zasadzie o nic nie muszę się martwić. Po prostu działa.
Wiem, że są inne tego typu usługi, np. Spotify albo Deezer… Niestety, ta pierwsza w Polsce jest niedostępna. Druga owszem, istnieje i teoretycznie daje więcej bo można za 4.99€ mamy dostęp do 20 milionów piosenek. iTunes Match daje mi jednak ten komfort, że wszystkie moje urządzenia – telefon, tablet, komputer – działają z nim tak po prostu.
Leave a Reply