Długo wyczekiwana paczka wreszcie dotarła. Torba D-Lux Laptop Racing Stripe Messenger jest moja! Nie mogłem się doczekać aż wpadnie w moje ręce i jedno z takich moich małych marzeń (w końcu życie się z takich składa) się spełni. Torba jest wykonana ręcznie z materiałów bardzo wysokiej jakości. Jest po prostu świetna.
Już na pierwszy rzut oka wszystko jest w niej idealne. Wygląd (jak widać nie jest czarna) jest naprawdę fajny i podobają mi się kolory. Pas na ramię jest wygodny i łatwy w regulacji, dzięki niemu torbę jest bardzo łatwo zdjąć. Dodatkowo w zestawie jest węższy pasek pozwalający lepiej zamocować torbę w czasie jazdy na rowerze. Nie ma obaw, że będzie się przesuwać i przeszkadzać.
Torba ma mnóstwo kieszeni (a ja zawsze mam ze sobą dużo rzeczy). Główna komora jest bardzo przestronna i zawiera specjalne miejsce na laptopa. Posiada też boczną kieszeń (w stylu Napoleona?), łatwo dostępną bez otwierania torby. Oprócz tego jest mnóstwo malutkich zamykanych zamkami kieszeni na wszystkie małe i drobne rzeczy. Na początku jak ją zobaczyłem trochę się bałem, że będzie za duża (to rozmiar L) ale ładnie owija się dookoła pleców i nie powoduje dyskomfortu. Może i zimą tak dużej torby nie potrzebuję, ale wiosną, kiedy przesiądę się na rower będzie wręcz idealna. Zawsze mam przy sobie więcej rzeczy niż bym chciał i do tego spokojnie pomieści średnie zakupy. Ma też rączkę, dzięki której można nosić ją jak walizkę i wodoszczelny zamek na górze, dzięki któremu wcale nie trzeba otwierać klapy, żeby wyciągnąć coś ze środka.
Im dłużej na nią patrzę tym bardziej mi się podoba. Czy poleciłbym ją znajomemu? Jeśli tylko jeździ często na rowerze i wozi ze sobą dużo rzeczy - to jest właśnie torba dla niego. Miałem szczęście, że akurat była promocja i zamist $139 zapłaciłem $64 + $30 za wysyłkę i 85zł za cło i podatek. Nie była tania, ale uważam, że jest tego warta. Kocham cię, Timbuk2! ;-)
2012-12-10 18:47:00
2012-12-10 20:49:00
Share your thoughts...