Photos dla OS X – aplikacja do zdjęć na jaką czekałem


Zarządzanie biblioteką zdjęć na systemie OS X dawno przestało być przyjemnością. Zarówno iPhoto, jak i Aperture od dawna nie były tym czego oczekiwałem. Późno bo późno, ale na szczęście Apple postanowiło naprawić swoje zaniedbanie.

Nowa aplikacja do zarządzania zdjęciami, bo o niej mowa, nazywa się Photos. Nazwa nie powala ale nie to jest najważniejsze. Aplikacja jest dla mnie wszystkim tym, czym od dłuższego już czasu nie było ani Aperture, ani tym bardziej iPhoto.

Wreszcie mogę się pozbyć przestarzałego iPhoto

Przede wszystkim, w odróżnieniu od iPhoto i Aperture, Photos jest bardzo szybkie. Samo uruchomienie, zwłaszcza iPhoto trwało niesamowicie długo. Nie wiem czy moja biblioteka zdjęć była tak przeładowana, ale jeśli nie, to współczuję tym, którzy z takim programem walczyć z większą niż 60G biblioteką. W moim przypadku po włączeniu iPhoto, mogłem wstawić wodę na herbatę zanim program stał się w pełni responsywny. Photos jest proste i szybkie. Uruchamia się błyskawicznie, nie potrzebuje dużo czasu na wyświetlenie nawet obszernego albumu i nie przycina się nawet na chwilę przy jego przewijaniu.

photos

Drugą sprawą jest raban, który podniósł się, kiedy Apple poinformowało, że przestanie rozwijać i wspierać iPhoto i Aperture. Dla mnie nowy program jest w zupełności wystarczający. Co prawda w stosunku do uważanego za profesjonalną aplikację Aperture jest nieco uproszczony, ale akurat funkcje, z których ja korzystam są dokładnie tam gdzie być powinny. Pierwsze opinie o Photos były dość szorstkie, ale okazuje się, że po prostu trzeba zmienić nieco swoje przyzwyczajenia, bo te bardziej zaawansowane funkcje są nieco ukryte.

photos 2

Po trzecie i chyba najważniejsze, Photos to program napisany w nowoczesny sposób. Jest szybki, ma prosty interfejs i korzysta z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Dla mnie najważniejszą jego funkcją jest obsługa iCloud.

Photos jest prosty, szybki i koszyta z iCloud

Aperture i iPhoto średnio radziły sobie ze zdjęciami w chmurze. Owszem, można było udostępnić album, pobrać zdjęcia ze strumienia zdjęć z iPhone’a, ale to nie było to. Nowa aplikacja pozwala umieścić całą bibliotekę zdjęć w iCloud. Jasne, zajmuje to sporo miejsca i pewnie większość z Was musiałaby wykupić dodatkowe miejsce w chmurze Apple, tak jak zrobiłem to ja. Jeśli ten mały wydatek nie jest dla kogoś przeszkodą, to przy odrobinie cierpliwości dla naszych powolnych domowych łącz internetowych można umieścić drogocenne pamiątki z wakacji w bezpiecznym miejscu.

Photos pojawiło się u mnie w systemie wraz z aktualizacją systemu do wersji 10.10.3 beta. Owszem, nie jest to wersja finalna i ma swoje problemy, ale już widać, że jest to godny następca starych aplikacji, zwłaszcza iPhoto. Ja zdecydowanie cieszę się z jej pojawienia. Zdjęcia to ostatnia rzecz, którą zmuszony byłem trzymać lokalnie na dysku. Dodatkowym bonusem jest to, że teraz mogę przeglądać całą swoją bibliotekę zdjęć nawet na iPhonie, bez jakiejkolwiek synchronizacji.

Ciekaw jestem ilu z Was będzie chciało z tego nowego rozwiązania skorzystać? A może już trzymasz swoje dane w chmurze? Jeśli masz ochotę – zapraszam do dyskusji na Facebooku.

Comments

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *