Rozpoczął się nowy, 2014 rok i wszyscy, łącznie z Apple, silą się na podsumowania. Czas na mnie. Oto moja subiektywna lista aplikacji, które w 2013 roku spodobały mi się najbardziej.
Nie wszystkie oczywiście ukazały się w zeszłym roku. Jestem na tyle wybredny, że z takich programów wybrałbym naprawdę niewiele i nie byłoby o czym pisać. Wziąłem więc również pod uwagę aplikacje, które zostały wydane wcześniej, ale z różnych względów trafiłem na nie dużo później. Na moim iPhone jest ich więc niewiele, za to jak już jakąś polubię to zostaje na długo. Oto one, zaczynamy.
Waze
Możesz wielbić Automapę, Navigon, TomTom jako profesjonalną nawigację. Faktycznie, spisują się najlepiej i tutaj nie mam co do tego wątpliwości. Dla mnie najlepszą nawigacją i aplikacją roku 2013 w ogóle jest właśnie ta mało znana nawigacja społecznościowa.
Najlepsza nawigacja i aplikacja roku 2013!
O Waze pisałem już wielokrotnie. Wykorzystanie idei grywalizacji, możliwość, a nawet niekiedy konieczność samodzielnego poprawiania map daje niesamowitą frajdę. Wciąga jak chodzenie po bagnach i sprawia, że spędzam kolejne godziny dorysowując drogi w podpoznańskich wioskach. Na moim telefonie aplikacja jest uruchamiana za każdym razem kiedy wsiadam do samochodu. Rewelacyjnie spisuje się w dużych aglomeracjach. Poza miastem używasz jako nawigację na własną odpowiedzialność.
Waze jest dostępny w app Store za darmo.
Mailbox
Przez długi czas uważałem, że nie ma lepszego mobilnego klienta poczty niż ten standardowy od Apple.
Nie wyobrażam się korzystać z czegoś innego
Mailbox przewrócił wszystko do góry nogami i mimo początkowych problemów z uzyskaniem dostępu do programu (duże kolejki, jak w PRL) i nieco niestabilnego działania, nie wyobrażam się korzystać z czegoś innego. Prosty interfejs, możliwość wykonania wielu czynności jednym z czterech prostych gestów znacznie usprawniło moją pracę z prywatną pocztą. Niestety, obsługuje tylko konta Google, iCloud i Yahoo. Coś za coś.
Mailbox jest dostępny w App Store za darmo.
The Football App
Pozycja obowiązkowa dla każdego fana piłki nożnej. Pozwala śledzić wyniki jakiejkolwiek drużyny lub rozgrywek. Próbowałem już wielu aplikacji tego typu.
Pozycja obowiązkowa dla każdego fana piłki nożnej
Z Yahoo Sports i SofaScore na czele, żadna nie była tak dobrze wykonane jak The Football App. Program ma bardzo ładny interfejs, jest prosty w obsłudze i przede wszystkim posiada bardzo konfigurowalne powiadomienia, które w odróżnieniu od konkurencji pojawiają się na ekranie mojego telefonu. Nie masz telewizora? Nie masz czasu na śledzenie wyników ulubionych drużyn? Pobieraj The Football App. To aplikacja właśnie dla Ciebie.
The Football App jest dostępne w App Store za darmo, za 3,59€ pozbędziesz się reklam.
Letterpress
Jedyna gra, która zadomowiła się na moim telefonie na dobre i w którą faktycznie gram. Zasady są bardzo proste. Z planszy o wymiarach 5 na 5 pól z literami układamy wyrazy.
Wspaniały sposób na rozruszanie szarych komórek
Im dłuższy i im więcej pól wykorzystanych przez przeciwnika użyjemy tym lepiej. Wspaniały sposób na rozruszanie szarych komórek i poćwiczenie języka angielskiego, bo właśnie w nim odbywa się rozgrywka. Dodatkowym plusem jest bardzo ładny i prosty w obsłudze interfejs. Gra pozwala oczywiście na rywalizację ze znajomymi, a jeśli żadnego nie ma pod ręką to wylosuje jakiegoś przeciwnika. Jest to też jedyna gra w jaką chce grać ze mną moja dziewczyna, a to o czymś świadczy.
Gra Letterpress jest dostępna za darmo w App Store. Za 1,79€ będziesz mógł rozgrywać więcej niż dwie gry na raz.
Moves
Aplikacja działając w tle śledzi przez cały czas Twoją aktywność. Zbędne stanie się używanie Endomondo, Runkeepera czy tam innego Nike+. Program sam rozpoznaje czy właśnie biegłeś, jechałeś na rowerze, czy może używałeś zmechanizowanego środka transportu.
Zbędne stanie się używanie Endomondo, Runkeepera czy tam innego Nike+
Uczy się też miejsc, w których przebywasz i będzie je prawidłowo oznaczał na wyświetlanej osi czasu i mapie. Do tego wykorzystując wbudowany akcelerometr liczy kroki wykonane przez cały dzień. Pozwala przestać marzyć o Fitbit, Jawbone Up i innych gadżetach bo wszystko czego potrzebujesz to Twój iPhone w kieszeni.
Na łopatki kładzie całość jedna, ale za to uciążliwa rzecz. Moves wciąga baterię jak gwiazda rocka kokainę. Telefon nadaje się do ładowania po połowie dnia. Jeśli Ci to nie przeszkadza - warto spróbować.
Moves możesz pobrać z App Store za 2,69€.
Reeder 2
Tak czytam blogi. Wchodzenie na każdą stronę z osobna byłoby uciążliwe więc przeglądam wszystko w Reeder.
Na szczęście ukazał się Reeder 2 z obsługą Feedly
Kiedy pierwsza wersja Reedera umarła wraz z zamknięciem Google Reader wszyscy mieli nadzieję, że coś wypełni lukę po czytniku Google. Pałeczkę pierwszeństwa przejęło Feedly ze swoją, niestety, nudną i biedną aplikacją. Na szczęście ukazał się Reeder 2 z obsługą Feedly, dzięki czemu możemy czytać RSS w ładnej i schludnej oprawie graficznej. Mogę tylko żałować, że nie została jeszcze uaktualniona wersja na Maca.
Reeder 2 możesz pobrać z App Store za 4,49€.
Duolingo
Wspaniała aplikacja do nauki języków obcych. Na komórkę, zapytasz ze zdziwieniem? Tak. Bo skoro można czytać w komunikacji miejskiej to dlaczegoby nie pouczyć się języka obcego?
Uczysz się języków obcych - musisz mieć Duolingo
Program ma bardzo przyjemny interfejs, jest prosty w użyciu i przede wszystkim, jak na aplikację do nauki języków wykorzystuje moją ulubioną metodę. Polega ona na nauce języka obcego na zasadzie podobnej do tego jak uczymy się naszej ojczystej mowy, bez tłumaczeń. Do tego aplikacja jest kompletnie za darmo, kiedy programy o podobnej funkcjonalności mogą kosztować całkiem spore pieniądze. Uczysz się języków obcych - musisz mieć Duolingo.
Duolingo możesz pobrać z App Store za darmo.
The comment section is currently empty.
Share your thoughts...