Każdy ma swoją listę rzeczy, które bardzo chciałby mieć. Posiadam takową również i ja. Niektóre to pomysły stare jak świat, ale jakoś z różnych względów nie mogę zabrać się za ich realizację, inne są mało przydatne ale po prostu fajne, a inne, niestety, za drogie. Przed wami krótki spis przedmiotów, w których posiadanie chciałbym wejść. Urodziny mam w styczniu.
Power Tube 2600 - Mój telefon potrafi nie wytrzymać jednego dnia bez ładowarki. Dlatego fajnie byłoby mieć takie cudo jak MiPow Power Tube 2600. To przenośna bateria, która spokojnie potrafi naładować każdy telefon, który można ładować przez USB. Zbawienie, kiedy akurat jesteś odcięty od źródeł prądu, a twój iPhone jest głodny.
Timbuk2 Beer Candy Bottle Opener - Nie ma to jak wychylić butelkę zimnego napoju po miejskiej jeździe na rowerze w upalny dzień. Jeśli ów trunek, a zdarza się często, jest zamknięty kapslem z pomocą przyjdzie Ci ten sprytny i stylowy otwieracz do butelek. Zawsze masz go przy swojej torbie i jesteś gotowy na każdą sytuację i doskonale pasuje do mojej super-fajnej torby.
3Way Accessory Case - Nazwa może i sprośna, ale to świetne uzupełnienie do torby Timbuk2 z opisanym wcześniej otwieraczem. Wielofunkcyjne i wodoodporne etui na telefon i słuchawki mocowane na pas przez ramię. Przydatne, wygodne i poręczne. Ułatwia dostęp do telefonu i sprawia, że szybciej można się do niego dostać. Chcesz zadbać o moje bezpieczeństwo na drodze?:-)
Guitar Hero: Metallica - Wiem, że stare i wszyscy podniecali się tym lata temu, ale ja miałem okazję zagrać dopiero wczoraj. Najlepiej byłoby mieć do tego kompletny zestaw z drugą gitarą, mikrofonem i perkusją. Zabawa dla czterech osób na cały wieczór murowana.
Macbook Air - Nowa wersja najmniejszego laptopa Apple kładzie na łopatki wydajnością mojego leciwego już Macbooka Pro z 2011 rok. Dlatego fajnie byłoby mieć nową, o połowę szybszą i dwa razy lżejszą maszynę, którą łatwiej byłoby ze sobą wozić. Uwaga! Cena za model 13″ z 8G pamięci RAM i 256G dysku SSD odstrasza, ale i tak warto!
Giro LX - Stylowe rękawiczki rowerowe. Wykonane ze skóry i dostępne w trzech kolorach, z których najbardziej podoba mi się brązowy. Mój rozmiar to 9. Pochodziłem trochę po sklepach i nigdzie ich nie ma. Podejrzewam, że trudno będzie je dostać w Polsce.
Nie są to rzeczy tanie (może poza drobiazgami od Timbuk2, ale w ich przypadku przesyłka kosztuje aż $30) ale za to fajne i wiem, że będą mi długo i dobrze służyć. A czy ty też masz taką listę? Masz coś, co bardzo by cię ucieszyło, ale nie możesz zabrać się za realizację pomysłu? Zapraszam do komentowania!
The comment section is currently empty.
Share your thoughts...