PEKA, komunikacja miejska i Skycash

Dzisiaj mieszkańców Poznania spotkała kolejna wesoła niespodzianka. Podobno wieloosobowe kolejki ustawiały się pod punktami sprzedaży biletów MPK, a przelanych na kartę miejską środków nie dało się aktywować.

Niecałe dwa lata temu śmiałem się z zapewnień, że nowa karta miejska PEKA rozwiąże wszystkie problemy komunikacji miejskiej w Poznaniu. Nie lubię być złym prorokiem, ale niestety, moje przewidywania się sprawdziły. Niezły pomysł został totalnie spaprany beznadziejnym wdrożeniem.

Od dawna buntowałem się więc przeciwko kretyńskim decyzjom MPK, ZTM i władz miasta Poznania. Kartę PEKA co prawda wyrobiłem, ale nawet jej nie odebrałem. Okazuje mi się ona po prostu zbędna. Przy ładnej pogodzie można poruszać się sprawnie i szybko na rowerze. W czasie brzydkiej pogody niezawodnie służy mi samochód. Podróż tramwajem nie jest ani wygodna, ani szybka, nie mówiąc już o punktualności i niezawodności publicznych środków transportu.

Zostałem więc wiernym i przepłacającym użytkownikiem aplikacji moBilet. Ta, choć nie bez wad, była wtedy najlepszym wyborem na rynku. Trochę zmarginalizowałem mniej popularny wówczas Skycash. Okazuje się jednak, że twórcy aplikacji nie próżnowali.

Skycash, który dzisiaj zagościł na moim telefonie to aplikacja spełniająca nowoczesne standardy.

Skycash to aplikacja spełniająca nowoczesne standardy

Ma prosty i szybki interfejs, jest łatwa w konfiguracji i obsłudze. Nie chcę specjalnie rozpisywać się nad jej funkcjonalnością, bo ta do odkrywczych nie należy. Wystarczy wspomnieć, że pozwala na zakup biletów na komunikację miejską (niestety, według nowej taryfy) i opłaty parkingowe (trzeba odpowiednio oznaczyć samochód). Oto kilka zrzutów ekranu.

To co daję Skycash wielką przewagę nad moBiletem to to, że do konta można przypiąć swoją kartę płatniczą. Nie będę więc już musiał walczyć ze stroną internetową bez wersji mobilnej, żeby doładować konto w moBilet. Skycash pozwala dokonać takiej operacji z poziomu aplikacji.

Skycash jest dostępny w App Store za darmo. Za doładowanie konta przelewem jest pobierana niewielka prowizja. Z opłaty zwolnione są doładowania kartą przypiętą do konta. Jeśli korzystasz z komunikacji miejskiej sporadycznie koniecznie wypróbuj tę aplikację. Czekanie w kolejkach to wątpliwa przyjemność.