Nie jestem specjalnie cierpliwy. Jeśli już pojawi się zapowiedź nowego filmu, aplikacji albo po prostu czegoś co mnie interesuje, zazwyczaj nie mogę się tego doczekać. Nerwowo tupię w miejscu jak mały, zachłanny chłopiec. Poza premierą Mailbox nie działo się dla mnie ostatnio nic specjalnego, tym bardziej cieszy mnie, że znowu mam na co czekać.