Do Apple Watch byłem nastawiony sceptycznie. Z krzywą miną reagowałem na pierwszą edycję, kręciłem nosem na wersję drugą. A jednak w końcu kupiłem zegarek trzeciej generacji i automatycznie stał się on moim ulubionym urządzeniem.
Do Apple Watch byłem nastawiony sceptycznie. Z krzywą miną reagowałem na pierwszą edycję, kręciłem nosem na wersję drugą. A jednak w końcu kupiłem zegarek trzeciej generacji i automatycznie stał się on moim ulubionym urządzeniem.
Używam Maka już na tyle długo, że zdążyłem wypracować sobie swój własny workflow. Zastanawiałem się czy wziąć pod uwagę programy używane w pracy, ale po krótkiej analizie stwierdziłem, że nie ma sensu. Na komputerze firmowym króluje przeglądarka Safari, Mail (Microsoft Outlook dla Mac to tragedia), Parallels z niewielką domieszką Microsoft Office oraz kilka innych specjalistycznych programów, których starczyłoby na osobny wpis. W domu zajmuję się rzeczami zupełnie innymi, stąd i zestaw programów jest odmienny. Krótka, alfabetyczna lista poniżej zawiera tylko te najważniejsze, których nie mógłbym zastąpić czymś innym i bez których mógłbym uznać mój komputer za bezużyteczny albo denerwujący.