12 years ago by Sebastian
Codziennie w pracy muszę się zmagać z setkami e-maili. Do odbierania poczty używam dwóch kont. Jedno jest prywatne, a drugie firmowe. Na konto prywatne w ciągu dnia dostaję tylko kilka wiadomości. Prawdziwy ruch generuje za to poczta firmowa i to ona stanowi ciekawe wyzwanie.
Większość tych wiadomości jest mało istotna ale muszą się pojawić (wiadomości systemowe). Wśród tych wiadomości zdarzają się takie, które są ważne. Problem polega na tym, że:
14 years ago by Sebastian
Steve Jobs po prezentacji nowego programu dla iPada - Garageband powiedział tak: I’m blown away with this stuff. (...) Anyone can make music now. Czy aby na pewno? Well, yes and no, Mr. Jobs...
Garageband to program znany już z komputerów Mac. Służy do amatorskiego montażu dźwięku (przynajmniej dla mnie). Można nagrać instrumenty, trochę nad nagraniem popracować i stworzyć w zasadzie bez studia coś co brzmi w miarę przyzwoicie. Garageband dla iPada to program trochę inny. Owszem, nadal można do niego podłączyć instrument (wymaga to jednak dodatkowego sprzętu). Na iPadzie położono jednak nacisk na coś innego. Mamy cały zestaw wirtualnych instrumentów, które obsługujemy dotykając ekran. Dzielą się one na 2 kategorie.